poniedziałek, 30 grudnia 2013

Szybki Grudzień

Od połowy grudnia, aż do dziś biegam, żeby zamknąć ten rok z powodzeniem.
Kolejna dotacja rozliczona.
Plac zabaw dla dzieci, ostro, głośno.
Kilka podróży PKP.
Testowanie nowej autostrady A1.
Święta poza domem, trochę w drodze.
Pierwszy weekend przeznaczony tylko na odpoczynek.
Za chwilę sylwester.
Dobrej zabawy, nawet jak będzie w dresie:)






























piątek, 13 grudnia 2013

Na czwartym biegu

Ponad dwa tygodnie zabierałem się żeby coś napisać, dołożyć jakieś foty. Dziś wygodnie siedzę, popijam białą kawę i klikam. Końcówka roku extremalnie szybka i pracowita.
Krótko powiem, że się rozwijamy.
Pierwsze opady, burze i zamiecie za nami. Było grubo. Odcinek 15km pokonywałem ponad 3h w zeszły piątek, wracając do domu przez pola, lasy, jadąc bokiem z większości górek. Ciekawe, jaka będzie nadchodząca zima?
Zostały niecałe trzy tygodnie do końca roku. Pracowite tygodnie.
Powodzenia w przygotowaniach na nadchodzące święta.












czwartek, 28 listopada 2013

minuty

minuty. takie tam słowo. ale, jak często nam towarzyszy. boję się, że niedługo będę w swoim kalendarzu wpisywał wszystko z dokładnością co do minuty. został miesiąc, zimny, może biały, brudny, rodzinny i nowy kalendarz na 2014...




Psióra

Jest i mam nadzieje, że będzie z nami. Przybywa jej lat, kilka razy szybciej niż nam.
Codziennie czeka i wita mnie z usmiechem na pysku. Bezcenne.


poniedziałek, 25 listopada 2013

Prędko

Wszystkie grube listopadowe tematy pozamykane. Kilometrów na liczniku przybyło, nowe miejsca, nowi ludzie. Chwilowo czas jakby zwolnił. Klikam w zaległości, ale już blisko prosta.
Uwielbiam prowadzić, jak pada i jest ciemno. Dziwne, ale już tak mam. Kilka dni listopada w skrócie.