piątek, 12 kwietnia 2013

U lekarza

W tygodniu, który właśnie przechodzi w stan weekendowy spędziłem większość czasu w pracy, dokładnie u klientów doktorów.
Dwa szczały z telefonu.
Piątek: od rana siedze wklejony w kompa, wszystkie zaplanowane klikania juz wykonałem, e-maile napisałem, dla relaksu kilka łyków kawy, pepsi, herbaty, ogólnie jednocześnie jem czekolade, płatki z mlekiem i kakaem, mały tościk z serkiem i masłem czosnkowym.
Patrze za okno: wiosna tylko ta deszczowa, pada od rana, w radiu na parapecie gra Kult- coś o wakacjach.
W planach na maj, wypad dwutygodniowy na wyspę Isle of Wight. Szczegóły wkrótce.


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz