Na głośnikach głośna muza, przyspieszam, otwarte okno w aucie, wiatr na twarzy, polikach i oczywiście łokciu. Mijam kolejne miejscowości, ludzi, mija lato. Za szybko.
Z uśmiechem i optymizmem popijam zimną kawę. Kilka instaujęć.
|
Marcin |
|
Marcin |
|
Marysia |
Brak komentarzy:
Prześlij komentarz