Sobotni spacer bez pomysłów, jedziemy do Owińsk. Miasto znane z reportaży TVN, o szkole dla niewidomych. Kilka opuszczonych obiektów (foty innym razem). Pałac przy głównej drodze robi wrażenie, szkoda tylko, że stoi pusty, bez perspektyw na przyszłość. Spacerowy park, spotykamy dziwne tabliczki na drzewach.
Dostałem zaproszenie na Jarmark św. Wawrzyńca w Nakle nad Notecią. Pojechaliśmy, droga świetna i bliżej niż się spodziewaliśmy. Impreza inna niż w Dziekanowicach pod Gnieznem, wszystkiego dużo, wymieszanie bazarowej tandety z zanikającym rękodziełem. Wróciliśmy do domu bogatsi o wędzone piwo Grodziskie i smak sernika pieczonego przez koło gospodyń. Po kilku latach widziałem Sojera. Spacer po mieście z przewodnikiem i odkrywanie podwórek, polecam. Dzięki za gościnę Sojer .